Więcej
Prezes UOKiK wszczął postępowanie wyjaśniające w związku z podejrzeniem stosowania antykonkurencyjnych praktyk przez Związek Kynologiczny w Polsce - najstarszą i jedną z największych organizacji zrzeszającą hodowców psów rasowych działającą w naszym kraju - czytamy na stronie Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów. Związkowi, jeśli postępowanie trafi do Sądu Antymonopolowego, grozi kara do 10 procent obrotu.
Jak udało się ustalić naszej redakcji, pierwsze czytanie projektu obywatelskiego o zmianie Ustawy o Ochronie Zwierząt odbędzie się już w listopadzie.
Będziemy na bieżąco relacjonować postępy prac legislacyjnych na łamach naszego magazynu.
Projekt ustawy zmieniającej Ustawę o Ochronie Zwierząt ma już nadany numer druku i został umieszczony na stronie Sejmu. Oznacza to, że w najbliższych tygodniach musi odbyć się pierwsze czytanie. - Wiele propozycji projektu przyjmowanych jest z dużą aprobatą – mówi pełnomocnik Komitetu Inicjatywy Ustawodawczej Sara Balcerowicz.
Obchodzony corocznie 4. października Światowy Dzień Zwierząt jest doskonałą okazją do promocji szacunku do zwierząt, edukacji pro-ekologicznej i odpowiedzialnej opieki nad zwierzętami. W Łodzi uroczyście obchodzono ten dzień w sobotę 5 października na Starym Rynku. Podczas wydarzenia zorganizowanego przez miejskie schronisko dla bezdomnych zwierząt można było m.in. bezpłatnie oznakować psy i koty mikroczipami, a także zarejestrować numery w bazie.
534077 podpisów zebrał Komitet Inicjatywy Ustawodawczej pod projektem ustawy, zmieniającym Ustawę o Ochronie Zwierząt. To bardzo dużo, ponad pięć razy więcej niż ustawowe minimum.
- Takiego poparcia politycy nie mogą zlekceważyć – mówi popierająca projekt aktorka Maja Ostaszewska – Tym bardziej, że to nie są zapisy kontrowersyjne.
Co najmniej 100 tysięcy podpisów zebrano pod obywatelskim projektem ustawy nowelizującej Ustawę o Ochronie Zwierząt Komitetu „Stop łańcuchom, pseudohodowlom i bezdomności zwierząt”. Co to oznacza? Już jutro podpisy powinny zostać złożone w Sejmie. Są duże szanse na to, by projektowane przepisy weszły w życie. - Wierzyłam, że to nastąpi. Już kilka lat temu przygotowywaliśmy się do tego – mówi w rozmowie z nami Marta Czech, Prezes Zarządu Ogólnopolskiego Stowarzyszenia Psa Rasowego Kennel Club.
Turcy mogą zabić nawet 4 miliony bezdomnych psów! Obrońcy praw zwierząt apelują o bojkot tureckich riwier. Władze tłumaczą, że większość psów ma trafić do schronisk, jednak w tym kraju ich brakuje, a rząd dał samorządom niewiele czasu na rozwiązanie problemu. Wielu ekspertów, w tym lekarzy weterynarii, obawia się, że może dojść do najgorszego czyli masowej eksterminacji psów.
Być może nawet 10 tysięcy podpisów złożono pod obywatelskim projektem ustawy o zmianie Ustawy o Ochronie Zwierząt na tegorocznym Pol'and'Rock Festival. Ze sceny padły zachęty od legendarnej grupy muzycznej, a wtedy zbierającym podpisy "zabrakło mocy przerobowych". Zbiórka podpisów trwa już od kilku tygodni. Czas jest do 24 września.
Od 1 lipca znamy szczegóły projektu Inicjatywy Ustawodawczej "Stop łańcuchom, pseudohodowlom i bezdomności zwierząt". Do 24 września Komitet ma czas na zebranie przynajmniej 100 tysięcy podpisów (ok. dwóch tysięcy złożono podczas majowej rejestracji komitetu). Pomysłodawcy projektu liczą na to, że uda się zebrać kilka razy więcej od wymaganego minimum. Wszyscy, którzy chcieliby w tym pomóc mogą uzyskać stosowne upoważnienie. Ważne jest to, że prawo nie przewiduje zbiórki podpisów elektronicznych - muszą być złożone fizycznie na odpowiednim formularzu.
Tak dużej szansy na zmianę losu bezdomnych zwierząt i skuteczną walkę z pseudohodowlami nie było od dawna. Projekt obywatelski Komitetu Inicjatywy Ustawodawczej „Stop łańcuchom, pseudohodowlom i bezdomności zwierząt” nie rozwiąże na pewno wszystkich problemów, ale daje wielką nadzieję na to, że w ciągu najbliższej dekady liczba psów w schroniskach znacząco spadnie, a fabryki szczeniąt będą niechlubnym wyjątkiem, a nie, jak obecnie trudnym do zwalczenia i nadal zbyt częstym procederem. Jakie zmiany są proponowane? Te najważniejsze dotyczące psów opisujemy poniżej.
Przedstawiciele Królewskiego Kennel Clubu opublikowali manifest skierowany do władz Wielkiej Brytanii. Dotyczy zmian prawnych, które dokonały się w tym państwie w ostatnich latach, a które niekorzystnie wpływają na psy, ich właścicieli i hodowców. „Dobrymi chęciami piekło jest wybrukowane” – takie wrażenie można odnieść kiedy czyta się odezwę brytyjskich kynologów. Przedstawiamy najważniejsze jej zapisy.
Jest nadzieja na poprawę życia psów w Polsce. Jest obywatelski projekt ustawy zmieniającej Ustawę o Ochronie Zwierząt. Tak dużej szansy na walkę z patologią, pseudohodowlami i bezdomnością jeszcze nie było. Jeśli ustawa zostanie uchwalona i wejdzie w życie, a jest na to szansa, łatwiej będzie walczyć z nieuczciwymi hodowcami i klubami, które ich rejestrują. Pojawić ma się nowy rejestr, a zakazane będzie m.in. łączenie hodowców psów i kotów rasowych w jednym stowarzyszeniu.
Za nami Zwierzomania 2024. Impreza targowo – wystawiennicza, na której odbył się m.in. pokaz kotów rasowych w trzech systemach czyli Felimpiada oraz pokazy psów rasowych, na których promowane były głównie rasy polskie. Podczas Zwierzomanii można było spotkać wiele osób pozytywnie zakręconych na punkcie zwierząt – praktyków, hodowców i naukowców. Nie brakowało porad fachowców, np. behawiorystów.
Projekt ustawy o ochronie zwierząt w Niemczech wydaje się być krokiem w kierunku poprawy warunków życia zwierząt oraz ograniczenia nielegalnego handlu nimi. Jednakże, istnieje obawa, że niektóre z proponowanych wymogów dotyczących hodowli psów mogą być niejasne i prowadzić do niepotrzebnych konsekwencji dla zdrowych ras.
Ulicę Piotrkowską w Łodzi odwiedziły w niedzielę (17.03) czworonogi z Łódzkiego schroniska dla zwierząt.
Pierwsza Parada Kundelków pod hasłem "ADOPTUJ sŁODZIAKA" miała na celu zwiększenie świadomości społecznej w problemach związanych z adopcją psów ze schronisk.
Mimo kaprysów pogody, przybyły setki łodzian, chętnie wspierających akcję.
Mija 6 tygodni od czasu pierwszej publikacji z serii "Bezkarność +". W tym czasie środowisko hodowców psów rasowych miało kilka okazji do zapoznania się z tą częścią działalności Związku Kynologicznego w Polsce, którą władze tego stowarzyszenia nie chwalą się. Miłośników psów rasowych poruszyło to tak bardzo, że do naszej redakcji poza mailami z prośbami o poruszenie konkretnych tematów, przysyłane są także tradycyjne listy. Sygnały, które do nas docierają są szczegółowo przez nas analizowane.
Minister Rolnictwa i Rozwoju Wsi Czesław Siekierski powołał na stanowisko pełnomocnika ds. dobrostanu zwierząt doktora nauk weterynaryjnych Macieja Gogulskiego. Do zadań pełnomocnika należeć będzie m.in. stworzenie nowych regulacji prawnych, które przyczynią się do polepszenia dobrostanu zwierząt w Polsce. Priorytetem wydaje się wprowadzenie obowiązku znakowania psów mikrochipami.
Kraków to bardzo drogie miasto. Ceny lokali użytkowych faktycznie zwalają z nóg. Najniższa cena lokalu mieszkalnego o powierzchni około 50m2 wynosi blisko 300 000 zł, ale można też znacznie więcej wydać na remont wynajmowanych pomieszczeń. Kto bogatemu zabroni?
Część Zarządu Oddziału ZKwP w Zielonej Górze chciała zbudować San Francisco, ale grupa członków pokrzyżowała plan idealny. Do zakupu nie doszło, pieniądze zwrócono, ale wygląda na to, że władze Oddziału potraktowały je jak pożyczkę. W tle jest mobbing, zastraszanie i rezygnacja z pracy.
Zastraszanie redakcji Magazynu Łączy Nas Pies wezwaniami do zaniechania naruszeń dóbr osobistych Związku Kynologicznego w Polsce oraz do zaprzestania dalszych publikacji materiałów na łamach naszego magazynu nie powstrzyma rzetelnego dziennikarstwa. Nie powstrzyma kolejnych odsłon informowania opinii publicznej o tym co aktualnie dzieje się w tym stowarzyszeniu. ZKwP zażądał od naszego redaktora naczelnego wpłaty 200 tysięcy złotych na cel społeczny za nasze publikacje, a to jeszcze bardziej nas motywuje do odkrywania prawdy. Tę prawdę chce też odkryć organ nadzoru nad ZKwP.
Milczenie zostało przerwane. Do organów nadzoru nad ZKwP wysłano pisma szczegółowo opisujące patologie, jakie dotknęły to zasłużone stowarzyszenie. Anonimowo występujący sygnalista obnaża mechanizmy, które rządzą Związkiem Kynologicznym w Polsce. Z tych rozmów każdy hodowca i miłośnik psów rasowych może dowiedzieć się tego czy dla władz naczelnych ZKwP liczy się pie...s czy pie...niądz.
Jeśli coś znika w tajemniczych okolicznościach to jest to sprawa dla Foxa Muldera i Dany Scully, agentów Archiwum "X". Jeśli coś jednak znika nie w filmowej fikcji, ale naprawdę, na dodatek nie za Oceanem, a w Polsce to muszą się tym zająć nasze urzędy. I wygląda na to, że sprawą znikających uchwał Związku Kynologicznego w Polsce już się zajął warszawski ratusz. Mulder i Scully często będąc blisko rozwiązania, w ostatniej chwili byli zaskakiwani przez obcych. Jak będzie w sprawie znikającej uchwały?
Milczenie zostało przerwane. Do organów nadzoru nad ZKwP wysłano pisma szczegółowo opisujące patologie, jakie dotknęły to zasłużone stowarzyszenie. Anonimowo występujący sygnalista obnaża mechanizmy, które rządzą Związkiem Kynologicznym w Polsce. Z tych rozmów każdy hodowca i miłośnik psów rasowych może dowiedzieć się tego czy dla władz naczelnych ZKwP liczy się pie...s czy pie...niądz.
Członkowie Związku Kynologicznego w Polsce, w tym z oddziału w Lesznie mają dość bezprawia, jakie, w ich opinii, dokonuje się w ZKwP. Wystosowali pismo do organów nadzoru i Sądu Rejonowego w Warszawie, w którym informują o wielu możliwościach łamania zapisów Ustawy o Stowarzyszeniach przez niektórych członków władz naczelnych ZKwP. Co z tym zrobi warszawski ratusz (organ nadzoru nad Stowarzyszeniem)? Tego nie wiemy. Nie wiemy także co na to sam Zarząd Główny, który, mimo naszych licznych zapytań w tej sprawie, nadal milczy.
Do tej pory wydawało się, że walka z monopolem w kynologii będzie utrudniona, a z monopolem w sporcie, a zwłaszcza w piłce nożnej, jeszcze trudniejsza. Kilku parlamentarzystów powoływało się nawet na zapisy obowiązujące w sporcie i chcieli je wprowadzać na gruncie prawa o prowadzeniu hodowli psów rasowych. Tymczasem wyrok Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej daje zielone światło do walki z monopolem na każdym niemal polu.
Pies służbowy Vigo wskazał funkcjonariuszom Służby Celno - Skarbowej z Koroszczyna naczepę, która zgodnie z dokumentacją miała być pusta. Już kolejny raz udaremnił w ten sposób przemyt. W ciężarówce były papierosy bez polskich znaków akcyzy. Skarb Państwa mógł na tym bardzo dużo, ponieważ wartość nielegalnego towaru szacuje się na blisko milion złotych.
Ponad 30 tysięcy psów wjechało do Polski z Ukrainy na uproszczonych zasadach. Z tego prawdopodobnie 18 tysięcy nie miałoby prawa do wjazdu na teren UE gdyby nie tymczasowe rozwiązania, ze względu na trwającą u naszych sąsiadów wojnę. Czy masowy transport psów zza Buga, także szczeniąt, wpływa na problemy polskich hodowców?
„To jest sprawa bez precedensu. To była nasza wspólna własność” mówią członkowie ZKwP z Leszna o kradzieży, której, prawdopodobnie, dokonali członkowie Zarządu oddziału. Bartosz Glapiak – dziennikarz Telewizji TVML z Leszna opowiada o przerażeniu na twarzach hodowców psów rasowych i obawach o przyszłość związku.
4 października to wspomnienie św. Franciszka, a zatem Światowy Dzień Zwierząt i początek Światowego Tygodnia Zwierząt, w Polsce od 2006 roku również ten dzień oficjalnie poświęcony jest zwierzętom. Dużo mówi się ostatnio o zmianach ustawowych, które miałyby w naszej ojczyźnie poprawić zwierzęcy los. Niestety do tej pory sformułowanie „dużo się mówi” oznaczało z reguły „poprawmy wszystko naraz”.
Przed tym dylematem stoi wielu właścicieli psów. Zarówno za jednym jak i za drugim rozwiązaniem przemawia wiele argumentów. Przeciwnicy szelek lub obroży również znajdą w każdym z tych rozwiązań wady. Postaramy się za tym usystematyzować wszystkie za i przeciw i ułatwić wybór początkującym.
Od 15 lipca na rynku jest już dostępna książka “Poradnik dla właściciela psa”, autorstwa lek. wet. spec. chorób psów i kotów, Mikołaja Kołuckiego. Książka, wydana nakładem wydawnictwa BookEdit, stanowi przystępne kompendium aktualnej, eksperckiej wiedzy dla właścicieli i hodowców na każdym etapie rozwoju czworonoga. Poradnik może stanowić element wyprawki dla szczenięcia, ale również pomóc podnieść jakość życia starszego psa.
Policjanci z Komendy Miejskiej w Częstochowie i przedstawiciele fundacji „Pańska Łaska” odebrali Edycie K. 9 psów. Policja prowadzi w tej sprawie postępowanie. Psy były wychudzone, dlatego zdecydowano o ich zabezpieczeniu i poddaniu oględzinom lekarza weterynarii.
Długo rozważaliśmy wszystkie za i przeciw. Po rodzinnej naradzie, przygotowaniu się na każdą ewentualność, wymyśleniu planów na to co będzie w czasie urlopu, choroby i jak będzie wyglądał nasz typowy dzień, decyzja zapadła – kupujemy psa! Tylko co dalej? Jaka hodowla? Co przygotować?
Znak słowno – graficzny KC Kennel Club jest zastrzeżony. Ma to zapobiec tworzeniu organizacji, których logotypy i szaty graficzne stron internetowych wprowadzały użytkowników w błąd. Teraz nikt nie będzie mógł zarejestrować podobnego znaku.
Lawinę listów do naszej redakcji wywołał artykuł na temat psów hybrydowych. Fani tzw. designerskich psów próbują usprawiedliwić swoje postępowanie i zasypali nas morzem komentarzy na temat zalet hodowania kundli. Postanowiliśmy zapytać uznanych sędziów kynologicznych czy przesyłane do nas opinie mają potwierdzenie w rzeczywistości.
Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi opublikowało dziś (22.03.23) w Rządowym Centrum Legislacji projekt Ustawy o szczególnych rozwiązaniach mających na celu poprawę nadzoru nad zdrowiem i ochroną zwierząt. Proponowane zmiany nie odbierają uprawnień do odbioru zwierząt organizacjom ochrony zwierząt, ale nakładają na nie dodatkowe obowiązki i pewne ograniczenia w zakresie nazewnictwa i ubioru.
W polskim parlamencie opracowano kolejny projekt zmian w Ustawie o Ochronie Zwierząt. Projekt mało kontrowersyjny, po to by miał większe szanse na przegłosowanie. Wiele z proponowanych zmian idzie w dobrym kierunku, jednak, jak zaznaczają kynolodzy, te dotyczące psów należałoby skonsultować z ekspertami, ponieważ zapisy są nieprecyzyjne.
8 psów ratowniczych z Państwowej Straży Pożarnej szuka zaginionych pod gruzami w Turcji. 4 Golden Retrievery: Nuka, Jagger, Jerry i Orion, 3 Labrador Retrievery Ruki, Rico i Nela oraz Owczarek Niemiecki Havana wraz z 76 strażakami niosą pomoc poszkodowanym w wyniku trzęsienia ziemi. Polska grupa ratownicza jest jedną z najlepszych na świecie.
31 grudnia 2020 roku uruchomiliśmy Magazyn Łączy Nas Pies. Przez ten czas odwiedziło nasze strony kilka tysięcy internautów. Piszemy nie tylko o psach, ich zdrowiu, aspektach hodowlanych czy psich ciekawostkach. Na naszych stronach znajdziecie również wiele tematów związanych z prawem, wystawami psów rasowych czy funkcjonowaniem klubów kynologicznych. W mijającym roku opisywaliśmy także wystawę Crufts.
O konieczności znakowania psów mikrochipami i przekazywaniu swoich danych do baz informujemy o każdej porze roku. Jeśli nasz pies, wystraszony hukiem petard, zgubi się, chip może pomóc. Przedsylwestrowy piątek to ostatni moment by udać się do lekarza po środki, które mogą pomóc naszemu psu. Zaplanujmy Sylwestrowe popołudnie i wieczór.
- Piątka dla zwierząt odeszła w niepamięć – zapewnia minister Kowalczyk i zapowiada, że wszyscy właściciele będą ponosić odpowiedzialności za swojego psa. Ponadto PiS planuje odebranie uprawnień organizacjom ochrony zwierząt.
Norweski Kennel Club jest rozczarowany wyrokiem Sądu Apelacyjnego Borgarting i uważa, że sąd niebezpiecznie wykroczył poza swoje kompetencje. O ile w przypadku Buldoga Angielskiego apelacja przyniosła pozytywne skutki dla kynologii o tyle sytuacja Cavalierów w Norwegii jest skomplikowana.
1 grudnia 2022 roku wchodzi w życie tzw. Dobra praktyka wystawiania paszportów dla zwierząt towarzyszących przez uprawnionych lekarzy weterynarii. Punkt 25 tego dokumentu wprawił w osłupienie posiadaczy psów i kotów rasowych. Jeśli bowiem danej rasy nie ma w konkretnej klasyfikacji, lekarz wpisze "mieszaniec".
Jak podaje na swoich stronach internetowych brytyjski magazyn „Our Dogs” dobiegła końca apelacja Norweskiego Kennel Clubu (Norsk Kennel Klub – NKK) od wyroku sądu zakazującego hodowli Buldoga Angielskiego i Cavalier King Charles Spaniela. Ogłoszenie wyroku przedłuża się.
Pies jest naszym towarzyszem, członkiem rodziny – często to podkreślamy. Zdarzają się w naszym życiu takie sytuacje, kiedy dochodzi do rozstania. Niekiedy nieformalnego związku, innym razem do rozwodu. Nie od dziś wiadomo, że toczą się wtedy „wojny” o dzieci. Bywa i tak, kiedy „kością niezgody” jest pies.
8 września zmarła najbardziej znana miłośniczka psów rasowych na świecie. Królowa Elżbieta II kochała zwłaszcza Welsh Corgi Pembroke, ale bliskie jej były także inne rasy, cały Brytyjski Kennel Club i wystawa Crufts. Dlatego Tony Allcock, przewodniczący Klubu, żegnając Królową, wspomniał jej zasługi dla kynologii.
Dzień Psa, przypadający na 1 lipca, jest okazją do tego aby wiele osób, w tym także politycy i społecznicy pochwalili się swoimi pupilami i miłością jaką ich obdarzają. Wielu podkreśla, że kochają nie tylko swoje psy, ale zwierzęta ogólnie. Co jednak robią aby poprawić ich los? Okazuje się, że niewiele.
Schroniska właśnie teraz są najbardziej przepełnione. Trafiają do nich porzucone zwierzęta - problem ten poruszyła łódzka redakcja Telewizji Polskiej. O komentarz poproszono również dziennikarza naszej redakcji. W naszych artykułach na temat bezdomności często zaznaczamy, że obowiązek znakowania mikrochipami i jeden centralny rejestr numerów chip znacząco ograniczyłby ten problem.
Prokuratura Rejonowa Łodź – Bałuty postawiła zarzuty pseudohodowcy i jego córce, którzy w fatalnych warunkach przetrzymywali 45 psów. Przynajmniej jedno ze sprzedanych szczeniąt padło na parwowirozę. Oszuści naciągali nieświadomych klientów od kilku lat.
Psi saper z Ukrainy Patron otrzymał odznaczenie od Prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego. Imię psiego bohatera tłumaczy się jako "pocisk". Ukraiński przywódca wyjaśnił, że pies nie tylko ofiarnie służy, ale i pomaga w edukacji najmłodszych Ukraińców.
Społecznością międzynarodową wstrząsnęło to co stało się w Buczy, gdzie Rosjanie dopuścili się zbrodni ludobójstwa, mordując kilkaset Ukraińców. Najeźdźcy przez kilka tygodni okupowali tę ukraińską miejscowość. W Internecie opublikowano nagranie, na którym pies odnajduje swojego opiekuna po wyzwoleniu Buczy.
Coraz głośniej mówi się w Polsce o modzie na psy hybrydowe. Pseudohodowcy zacierają ręce, ponieważ nie od dziś wiadomo, że skoro się mówi, to nie ma znaczenia czy dobrze czy źle, ważne, żeby nazwy nikt nie przekręcił. Mimo niepotrzebnego rozgłosu, Magazyn Łączy Nas Pies także poruszy temat hybryd, choćby po to by zadać kłam wielu mitom często powtarzanym i nie do końca obalonym.
Wojewoda mazowiecki apeluje o ostrożność do osób, które będą przebywały w lasach w województwie mazowieckim. Od 1 kwietnia rozrzucona tam zostanie szczepionka przeciw wściekliźnie dla lisów. Szczególną ostrożność zachować powinni właściciele psów.
Przewodniczący Brytyjskiego Kennel Clubu Tony Allcock bardzo pozytywnie zwrócił się do przedstawicieli OSPR Kennel Club podczas tegorocznej wystawy Crufts. „To, że jesteście nowym klubem nie musi być wadą, może być zaletą. To Wy możecie być przyszłością i dać przykład Brytyjskiemu Kennel Clubowi” – mówił Tony Allcock w rozmowie z KC TV.
Wielu właścicieli psów żyje według określonego rytmu i nie ma dla nich znaczenia czy jest dzień powszedni czy weekend, harmonogram od rana wygląda tak samo: pobudka, spacer, napełnianie miski. Harmonogram ten jest dostosowany najczęściej do godzin naszej pracy i obecności w domu.
Trwająca od 24 lutego w Ukrainie zbrodnicza wojna, prowadzona przez reżim Władimira Putina to dramat ponad czterdziestu milionów ludzi, ale także ich zwierząt. Wielu uciekających z kraju Ukraińców nie wyobrażało sobie pozostawienia w domach swoich zwierząt, głównie psów. Polska ułatwiła im wjazd. Niestety duża liczba psów została w ogarniętym wojną kraju.
Już w sobotę (26 lutego) Zarząd Kennel Clubu podjął uchwałę w trybie pilnym o przekazaniu tysiąca mikrochipów Fundacji Animal Rescue i Powiatowemu Inspektoratowi Weterynarii w Przemyślu. W poniedziałek ruszyła zbiórki w ramach programu Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji.
Po bezprawnej inwazji wojsk rosyjskich na Ukrainę, Polska musi być gotowa na przyjęcie wielu uchodźców. Część z nich posiada zwierzęta towarzyszące: psy i koty. Redakcja Magazynu Łączy Nas Pies wystosowała w Internecie Apel do Ministra Rolnictwa i Głównego Inspektoratu Weterynarii o ułatwienie wwozu tych zwierząt na terytorium RP.
„Wszędzie były odchody, płakać mi się chciało, psy leżały we własnym moczu i kale, weszliśmy do domu, a ta kobieta podała nam szczeniaka, który wyglądał trochę lepiej, ale łapki miał żółte, a wokół pazurków mocno czerwone, więc też musiał leżeć tam w tym pudle. Nawet nie pytałam o żaden rodowód, metrykę czy umowę. Dałam tej babie tysiąc złotych i uciekłam. Musiałam go uratować” – pisze do klubu hodowców pani Renata. Czy rzeczywiście zrobiła coś dobrego dla psów?
Milion złotych – karą w tej wysokości Wojewódzki Inspektor Ochrony Środowiska na Pomorzu ukarał Izabelę U., która prowadziła pod Kartuzami pseudohodowlę, a przy tym kierowała klubami hodowców psów. Karę wymierzono ponieważ na terenie jej posesji znaleziono ok. 250 zwłok psów.
Petycje, apele, podania, rozmowy. Zwolennicy przytulisk dla psów od dłuższego czasu prosili władzę o zmiany regulacji, tak by ich działalność mogła być legalna. Podpisane w styczniu przez Ministra Rolnictwa rozporządzenie w sprawie warunków weterynaryjnych w schroniskach umożliwia taką działalność.
Wielkie zamieszanie i sporo znaków zapytania, ale także zdziwienie wywołał wyrok norweskiego sądu, zakazujący hodowli w tym kraju Buldoga Angielskiego i Cavaliera King Charles Spaniela. Nikt poza Norwegami nie zna dokładnej sentencji wyroku, stąd reakcja międzynarodowa na razie jest symboliczna, a cała sytuacja jest kuriozalna, bo zapisy nie dotyczą… pseudohodowców.
Minister Rolnictwa wydał rozporządzenie dotyczące warunków weterynaryjnych dla zwierząt utrzymywanych w schroniskach. Zmiany są dość duże, choć na pewno nie rozwiążą wszystkich problemów związanych z losem bezdomnych psów i kotów przebywających w schroniskach. Do dalszych zmian konieczna byłaby nowelizacja ustaw.
Hodowcy psów rasowych do 20 stycznia mają czas na to aby dostarczyć do Urzędu Skarbowego wypełnioną deklarację PIT-6. Początkujący hodowcy, a także ci, którzy wcześniej korzystali np. z pomocy księgowego, mogą mieć z tym problem. Podpowiadamy jak ją wypełnić.
W Sylwestra mija rok od czasu uruchomienia portalu internetowego laczynaspies.pl, który postanowiliśmy określać jako Magazyn Łączy Nas Pies. Cieszymy się, że jesteście z nami, niezależnie od tego czy prowadzicie hodowlę, macie jednego psa rasowego czy kundelka, a może psa pracującego. Ważne jest to, że... Łączy Nas Pies!
Magazyn Łączy Nas Pies, Ogólnopolskie Stowarzyszenie Psa Rasowego Kennel Club, Straż dla Zwierząt w Polsce i Przychodnie weterynaryjne "Animal" w Łodzi zorganizowały akcję "Pomóż psu przetrwać Sylwestra i Nowy Rok" aby przypomnieć właścicielom psów, że niektóre z nich potrzebują w tym czasie pomocy. Do sylwestrowej nocy właściciel psa powinien się przygotować.
W gościnnych murach Łódzkiego Domu Kultury rozpoczęliśmy naszą akcję "Pomóż psu przetrwać Sylwestra i Nowy Rok". W akcję włączyli się: OSPR Kennel Club, Straż dla Zwierząt w Polsce i Przychodnie weterynaryjne "Animal" w Łodzi.
Magazyn Łączy Nas Pies, OSPR, Kennel Club, Straż dla Zwierząt w Polsce i Przychodni dla Zwierząt Animal w Łodzi zorganizowały akcję, w której zwracają się z apelem do właścicieli psów o to by pomogli swoim pupilom przetrwać Sylwestra i Nowy Rok.
Żaneta Obieżalska pomaga stanąć na nogi chorej Kindze Grześkowiak. Dziewczynka cierpi od urodzenia na chorobę, która polega na poskręcaniu kości i stawów. Shih-tzu z hodowli Żanety od roku jest u Kingi, a ostatnio pieniądze ze sprzedaży dwóch szczeniąt trafiły na konto dziewczynki, która zbiera na kolejną operację.
W biurze Rzecznika Praw Obywatelskich zorganizowano ciekawie zapowiadającą się konferencję na temat "kolizji praw zwierząt i ich właścicieli". Po tym jak głos zabrali eksperci: przedstawiciele świata nauki, prawnicy i pełnomocnik ministra, do głosu doszli… skazani za okrucieństwo wobec zwierząt, w tym psów.
Na zmiany w Ustawie o Ochronie Zwierząt czekają hodowcy psów i kotów rasowych. Są im bardzo potrzebne, ponieważ w inny sposób nie mogą zwalczyć patologii w swoim środowisku. Niestety kiedy zgłaszane są propozycje nowelizacji wiążą się one z zakazem hodowli zwierząt na futra czy ubojem rytualnym, co powoduje natychmiast protesty rolników. Dlatego potrzebna jest nowa ustawa tylko dla zwierząt towarzyszących.
Niestety może. Choć w świetle Ustawy o Ochronie Zwierząt zwierzęta są istotami żyjącymi, odczuwającymi cierpienie to, jak zauważa Jacek Andrzejewski z Kancelarii Eurolege, przepisy kodeksu postępowania cywilnego wskazują, że do egzekucji zwierząt (brzmi groźnie – przyp. red.) stosuje się przepisy o egzekucji z ruchomości.
W ostatnich dniach na wielu portalach internetowych, w stacjach telewizyjnych i radiowych wśród wielu przewijających się tematów znalazł się także ten o podwyżce podatku od posiadania psa. Nieprecyzyjna informacja wywołała niepotrzebne oburzenie wielu właścicieli czworonogów.
Trzy organizacje kynologiczne i Unia Felinologii Polskiej czyli samorząd felinologiczny miały swoich przedstawicieli wśród prelegentów I Ogólnopolskiego Kongresu Praw Zwierząt. Na panelu poświęconym psom i kotom rasowym wystąpiła także Katarzyna Śliwa – Łobacz z organizacji ochrony zwierząt „Mondo Cane”.
Kinga Grześkowiak to 14-letnia mieszkanka Szadku w województwie łódzkim. Cierpi na kilka poważnych chorób, które uniemożliwiają jej chodzenie i samodzielne wykonywanie podstawowych czynności. Pomaga jej wiele osób, między innymi hodująca psy Żaneta Obieżalska. Szczeniaki z jej hodowli mają pomóc Kindze.
Główny Inspektorat Weterynarii wprowadził tymczasowe rozwiązanie, które jest wyjściem awaryjnym wobec niedostosowania polskiego prawa do przepisów unijnych. Każdy hodowca psów rasowych, który planuje wysyłanie szczeniąt za granicę, będzie musiał poprosić swój Powiatowy Inspektorat Weterynarii o nadanie numeru WNI.
5 lat temu zmieniły się przepisy unijne. Obecne rozporządzenie nakazuje rejestrację zakładów, w których utrzymywane są żywe zwierzęta. Polski ustawodawca nie dostosował jednak do tego rozporządzenia polskiego prawa, choć miał na to… 5lat.
Do lecznicy weterynaryjnej w Komornikach przewieziono psa, którego jakiś zwyrodnialec postrzelił 50 razy. Policja nie może rozpocząć postępowania, ponieważ nikt nie zgłosił mundurowym, że mogło dojść do przestępstwa.
Może niektórych to zaskoczy, ale jak podaje portal imperiumromanum.pl, już starożytni Rzymianie umieszczali przy drzwiach tabliczkę z napisem „Cave Canem” (tłum. „strzeż się psa”). Zwalniało ich to z odpowiedzialności za atak czworonoga.
Ktoś, kto psy pracujące w dogoterapii widział tylko na ekranie telewizora lub komputera, często nie ma pojęcia jak trudną pracę wykonują te zwierzęta. Muszą posiadać określone cechy charakteru, w tym odporność na stres.
Kierującym samochodami nic się nie stało. Zderzenia nie przeżył jednak pies – informuje portal oswiecim.naszemiasto.pl. To jak przewozisz swojego psa ma kolosalne znaczenie. Nawet niegroźna stłuczka może pozbawić twojego pupila życia.
Na Pomorzu zlikwidowano pseudohodowlę, w której 140 psów przebywało w fatalnych warunkach, a 250 martwych leżało na terenie posesji. Wiele osób zostaje oszukanych, kupiły kundelka ze sfałszowanym rodowodem. Zmiany ustawowe potrzebne są od zaraz.
Coraz bardziej wymyślne i bezczelne są sposoby na wyłudzanie pieniędzy, stosowane przez oszustów. Niektórzy wykorzystują fakt, że w dobie pandemii psy sprzedają się bardzo szybko, także za granicę. Licząc na naiwność i lekkomyślne działanie niektórych hodowców, próbują wyłudzić duże pieniądze.
Ci właściciele psów, którzy mieszkają w budynkach wielorodzinnych i nie mają własnego kawałka ziemi, zdani są na łaskę urzędników, lokalne inicjatywy i miejskie wybiegi dla psów. Jeśli natomiast ktoś posiada własną działkę, może zorganizować na niej bezpieczne miejsce dla swojego ulubieńca.
W dobie pandemii handel psami jest dużo bardziej dochodowy niż wcześniej – uważają Brytyjczycy. Media w Zjednoczonym Królestwie donoszą o kolejnych kradzieżach szczeniąt. Podobnie jak w innych państwach lockdown zrobił swoje.
Kolejny kraj, wchodzący w skład Zjednoczonego Królestwa Wielkiej Brytanii, wprowadził rozwiązania prawne utrudniające działalność pseudohodowców. Po Anglii także Szkocja wprowadziła rozwiązania, które na Wyspach nazywane są „Prawem Lucy”.
Problem nielegalnego wwozu psów do krajów skandynawskich nasilił się od czasu wprowadzenia obostrzeń związanych z Covid-19. Niejednokrotnie na granicach odbywa się dramat młodych zwierząt, którym grozi eutanazja.
Związek Kynologiczny ma podstawy prawne aby żądać od klubów bezprawnie używających znaku "Polska Księga Rodowodowa" zwrotu korzyści, które uzyskały posługując się tym znakiem – uważa znany adwokat Piotr Kaszewiak.
Pracują w lasach lub na gruzowiskach. Przygotowywane są do poszukiwania osób zaginionych. Po służbie wiodą życie zwyczajnych domowych pupili, nieco bardziej aktywnych. Nie utrzymują ich podatnicy, a ich właściciele, ochotnicy. Takie psy szkolone są m.in. w Jarogniewicach.
Populacja wilków w ostatnich dwóch dekadach (od czasu kiedy są chronione na terenie RP) wzrosła w naszym kraju znacząco (być może nawet trzydziestokrotnie). Szacunkowo jest ich teraz około 2000. Zazwyczaj te drapieżniki nie atakują gospodarstw. Przyjmuje się, że zwierzęta gospodarskie stanowią nie więcej niż 2% ich jadłospisu. Szerokim echem odbija się jednak każdy atak wilka na owcę, kozę, krowę czy hodowanego daniela. Dlatego właśnie fundacja WWF Polska podjęła kroki by zapobiec tępieniu tych zwierząt przez hodowców. Jednym ze sposobów jest zakup owczarków.
Ubezpieczenia w przypadku straty psa, szkód spowodowanych przez niego. Czy warto się ubezpieczyć na takie sytuacje? Jeśli przeanalizuje się to na jakie koszty możemy być narażeni w skrajnych przypadkach, większość z nas dojdzie do wniosku, że jednak warto.
Psy to nie tylko funkcjonariusze służb mundurowych, ratownicy, członkowie ekip poszukiwawczych i diagności medyczni. Od wielu dekad pracują jako przewodniki osób niewidomych. Przyzwyczailiśmy się do ich obecności, ale nadal nie do końca wiemy na czym polega ich praca i jak bardzo my, widzący, potrafimy utrudniać im służbę, a ich posiadaczom normalne funkcjonowanie.
Wprowadzenie obowiązkowego znakowania psów wydaje się być koniecznością, zwłaszcza kiedy co chwilę słyszy się lub czyta o podobnych okrucieństwach. W Święto Trzech Króli w gminie Żarów (woj. dolnośląskie) nieznany sprawca przywiązał psa w typie owczarka do drzew, kilkoma linami i jakby tego było mało, obrożę spiął opaską do zaciskania przewodów elektrycznych, by zyskać pewność, że zwierzę się nie uwolni.