wróć... Pies uratował mężczyznę, który wpadł do studni
O dużym szczęściu może mówić mieszkaniec ulicy Kopalnianej w Krośnie. Mężczyzna wpadł do studni, a wydostał się dlatego, że sąsiadów zaalarmował jego pies.
Jak czytamy na portalu Krosno112.pl nie jest do końca wyjaśnione jak to się stało, że mężczyzna wpadł do studni. Wiadomo, że poziom wody był wysoki i panowała dość niska temperatura.
To oznacza, że wypadek mógł być śmiertelny. Właścicielowi przyszedł na pomoc pies, który tak długo i głośno ujadał, że wzbudziło to zainteresowanie sąsiadów. Kiedy zorientowali się co się wydarzyło zawiadomili służby ratownicze.
Nieszczęśnika ze studni wyciągnęli strażacy ze Specjalistycznej Grupy Ratownictwa Wysokościowego. Był przytomny, ale wyziębiony, ale za to wdzięczny ratownikom i swojemu psu. Bez jego pomocy mógłby już nie żyć.
(zdjęcia ilustracyjne)
(BKJ)