Symboliczna data – zwierzęta „przemówią ludzkim głosem”?
Symboliczna data – zwierzęta „przemówią ludzkim głosem”?

wróć... Symboliczna data – zwierzęta „przemówią ludzkim głosem”?

Projekt ustawy zmieniającej Ustawę o Ochronie Zwierząt ma już nadany numer druku i został umieszczony na stronie Sejmu. Oznacza to, że w najbliższych tygodniach musi odbyć się pierwsze czytanie. - Wiele propozycji projektu przyjmowanych jest z dużą aprobatą – mówi pełnomocnik Komitetu Inicjatywy Ustawodawczej Sara Balcerowicz.

700 – pod takim numerem na sejmowej stronie internetowej dostępny jest projekt ustawy.
- Jesteśmy zadowoleni z przebiegu całego dotychczasowego procesu – mówi mec. Sara Balcerowicz - Musimy pamiętać, że projekt ustawy poparło ponad pół miliona obywateli, a przed nadaniem numeru druku niezbędnym było w szczególności policzenie wszystkich podpisów.

 

Wszystkich popierających projekt interesuje to kiedy rozpoczną się dalsze prace sejmowe:
- Pierwsze czytanie musi odbyć się w terminie 3 miesięcy od daty złożenia projektu ustawy w Sejmie – wyjaśnia Sara Balcerowicz - W odniesieniu do naszego projektu jest to data 24 grudnia, co jest niezwykle symboliczne, bo w Wigilię zwierzęta miały przemawiać ludzkim głosem.


Oczywiście mało prawdopodobne jest by tego dnia zorganizowano posiedzenie Sejmu.


- Z posiadanych przeze mnie informacji wynika, że termin pierwszego czytania odbędzie się na przełomie listopada i grudnia – dodaje mecenas Balcerowicz.

Projekt zyskał ogromne poparcie obywateli, nie ma w nim zawartych zapisów kontrowersyjnych, co sprawia, że spotyka się z pozytywnym odbiorem parlamentarzystów.

Kliknij aby powiększyć

- Nie miałam możliwości porozmawiania z przedstawicielami wszystkich partii – przyznaje pełnomocnik Komitetu - ale dotychczas nie dotarły do mnie stanowcze głosy sprzeciwiające się naszemu projektowi ustawy, wręcz przeciwnie. Na dzisiejszym (środa 9.10 – przyp. red.) posiedzeniu Parlamentarnego Zespołu ds. Ochrony Praw Zwierząt padło wprawdzie stwierdzenie, że część posłów za kontrowersyjne uznaje przepisy dotyczące powszechnej obowiązkowej kastracji, jednak jestem zdania, że merytoryczna rozmowa przekona nawet tych, którzy obecnie mają w tym zakresie wątpliwości. Natomiast z dużą aprobatą przyjmowane są propozycje dotyczące zakazu utrzymywania psów na uwięzi, czy też regulujące kwestie związane z hodowlami psów lub kotów rasowych.

 

Miłośnicy zwierząt mają zatem nadzieję, że tym razem prawo uda się zmienić, a pierwsze pozytywne sygnały napłyną z Sejmu jeszcze przed Świętami Bożego Narodzenia.

(BKJ)