Ponad pół miliona podpisów – głosy, których nie da się zlekceważyć
Ponad pół miliona podpisów – głosy, których nie da się zlekceważyć

wróć... Ponad pół miliona podpisów – głosy, których nie da się zlekceważyć

534077 podpisów zebrał Komitet Inicjatywy Ustawodawczej pod projektem ustawy, zmieniającym Ustawę o Ochronie Zwierząt. To bardzo dużo, ponad pięć razy więcej niż ustawowe minimum.

- Takiego poparcia politycy nie mogą zlekceważyć – mówi popierająca projekt aktorka Maja Ostaszewska – Tym bardziej, że to nie są zapisy kontrowersyjne.

- Bardzo dziękuję wszystkim, którzy się podpisali – mówi mec. Sara Balcerowicz, pełnomocnik Komitetu „Stop łańcuchom, pseudohodowlom i bezdomności zwierząt” – ale też tym, którzy byli zaangażowani w zbiórkę podpisów. Dziś składamy ponad pół miliona podpisów w biurze podawczym Sejmu Rzeczypospolitej Polski.


                                                                                 O TYM JAKIE SĄ ZAŁOŻENIA PROJEKTU PISALIŚMY TU

Teraz Sejm ma 3 miesiące na to by odbyło się pierwsze czytanie tego projektu. Uczestnicy dzisiejszej konferencji prasowej przy biurze podawczym podkreślali, że poparcie dla projektu jest duże. Podpisy pod nim składali także posłowie partii opozycyjnych.
- Nie trzeba, moim zdaniem, apelować do Marszałka Szymona Hołowni – uważa Maja Ostaszewska - jemu los zwierząt jest bliski, napisał nawet książkę o tym, że zwierzęta też czują. Proszę go tylko o to, żeby pilnował tej sprawy i miał nad nią pieczę. To nie są zmiany kontrowersyjne, ten projekt to jest minimum, to jest to co w wielu krajach europejskich jest już od dawna.

 

- Pora na nas, na powrót do Europy – podkreślała posłanka KO Katarzyna Piekarska.

O tym jak będzie wyglądał dalszy los projektu będziemy pisać na laczynaspies.pl .

Kliknij aby powiększyć

(BKJ)