wróć... Pies w pociągu
Wiosna i lato to czas podróży. Często wyjeżdżając na wczasy lub krótką wycieczkę, zabieramy ze sobą psa. Co warto wiedzieć jeśli planujemy jechać z nim pociągiem?
Przewożenie psów koleją jest możliwe, oczywiście pod pewnymi warunkami. Nasz pupil musi być zaszczepiony przeciwko wściekliźnie, a my musimy posiadać zaświadczenie od lekarza weterynarii lub wpis w książeczce zdrowia.
Wpis musi być aktualny, czyli wykonany w ciągu ostatnich 12 miesięcy. Sprawdźmy to przed podróżą. Jeśli okaże się, że termin szczepienia przypada akurat na czas naszego pobytu na wczasach, warto wykonać je wcześniej, aby nie szukać podczas urlopu lekarza weterynarii w miejscowości, w której przebywamy.
Większość polskich przewoźników kolejowych (czy to ogólnokrajowych czy regionalnych) akceptuje przewóz małych psów bez dodatkowych opłat, pod warunkiem, że mieszczą się w transporterze i przez cała drogę w nim przebywają. Jeśli wymiary transportera przekraczają normę narzuconą przez przewoźnika, będziemy musieli wykupić dodatkowy bilet. Podobnie jest z dużymi psami. Wysokość opłat znajduje się w cenniku na stronach internetowych przewoźnika.
Wybierajmy raczej te pociągi, w których nie ma osobnych przedziałów. Może bowiem dojść do sytuacji, w której zostaniemy wyproszeni na żądanie współpasażerów z tego samego przedziału. Jeśli pociąg będzie zatłoczony i nie znajdziemy miejsca w przestrzeni wspólnej, np. w wagonie rowerowym, konduktor może nawet nakazać nam opuszczenie pociągu na najbliższej stacji. Praktyka pokazuje, ze pociągi, które nie są podzielone na przedziały, są z reguły, mniej zatłoczone. Podróżowanie w tłoku z psem nie jest komfortowe dla nas, a tym bardziej dla niego.
Jeśli pies nie podróżuje w transporterze, pamiętajmy o kagańcu. Jest on obowiązkowy i mitem jest, że pies się w nim meczy. Odpowiednio dobrany kaganiec nie będzie powodował dyskomfortu. Pamiętajmy o tym, że kagańce weterynaryjne są szkodliwe dla zdrowia psów.
Psa należy przyzwyczaić do podróżowania różnymi środkami transportu zanim ukończy 5. miesiąc życia. Jeśli nauczymy tego szczeniaka, to w dorosłym życiu psa powinno być łatwiej.
Przed podróżą pociągiem przygotujmy wszystko co będzie nam potrzebne: transporter lub koc dla psa, kaganiec, książeczkę zdrowia lub zaświadczenie o szczepieniu przeciwko wściekliźnie, miskę i wodę, woreczki na psie odchody i papier toaletowy, ewentualnie ściereczkę do wytarcia podłogi (jeśli pies nabrudzi w pociągu, musimy po nim posprzątać).
Przed podróżą zabierzmy psa na dość długi spacer, ale unikajmy zabawy, tak by pies nie wsiadł do pociągu przebodźcowany. Podczas spaceru pies powinien załatwić potrzeby fizjologiczne. Jeśli będzie to spokojny, długi marsz, następująca po nim podróż koleją, powinna przebiec spokojnie. Na stację postarajmy się przybyć odpowiednio wcześniej, aby nie wbiegać z psem na peron, bo to niepotrzebnie rozbudzi naszego pupila, a może także wystraszyć podróżnych. Pamiętajmy, że jednego psa może do pociągu zabrać jeden pasażer, dlatego podróż z dwoma psami (poza transporterem) odpada, chyba, że jedzie z nami jeszcze jedna osoba.
Z opłat za bilety zwolnione są zazwyczaj psy przewodniki osób niewidomych, psy asystujące osobom niepełnosprawnym i psy służbowe.
(BKJ)