wróć... Komplikacje związane z porodem
Tak jak w przypadku ludzi, tak i u psów poród wiąże się z ryzykiem komplikacji, wystąpieniem chorób lub wad szczeniąt. Większość suk rodzi bez problemów, zdarzają się też takie porody gdzie nasza pomoc lub interwencja lekarza weterynarii będzie konieczna.
Ważne jest abyśmy o każdym niepokojącym nas objawie w trakcie i po porodzie informowali lekarza weterynarii. Jeśli przerwy między odejściem wód płodowych a kolejnymi rodzącymi się szczeniakami są dłuższe niż dwie godziny, należy skontaktować się z lecznicą i stosować do zaleceń weterynarza. Problemem może być także brak mleka u suki lub też tężyczka poporodowa czyli nagły spadek poziomu wapnia i fosforu objawiający się sztywnieniem ciała suki. Jest to choroba śmiertelnie niebezpieczna dla psa, dlatego po zauważeniu pierwszych objawów, należy, jak najszybciej, udać się z suką do lecznicy. Także krwawe wypływy z dróg rodnych suki, po porodzie, są niebezpiecznym objawem, o którym trzeba poinformować lekarza. Pamiętajmy, że suka wydala po porodzie pozostałości zawartości macicy, czyli tzw. lochię. Nie każda zatem substancja nieprzypominająca kału, która wydostaje się na zewnątrz to powód do obaw. Aby nie wpaść niepotrzebnie w panikę, warto swoje wątpliwości konsultować z doświadczonymi hodowcami lub lekarzem weterynarii. Przy kolejnym porodzie naszej suki i kolejnym okresie odchowu szczeniąt, będziemy już bardziej doświadczeni i spokojniejsi.
Hodowca powinien przez pierwsze trzy tygodnie po porodzie codziennie kontrolować sutki suki aby sprawdzać czy nie doszło do ich zapalenia. Powinny być miękkie i mieć temperaturę ciała. Jeśli jeden lub kilka z nich są twarde, nabrzmiałe i gorące to znak, że doszło do zapalenia i trzeba z suką udać się do lekarza weterynarii.
Brak mleka u suki to poważny problem. Bardzo trudno jest odchować szczenięta jeśli ich matka nie może wykarmić miotu. Pół biedy gdy mamy w pobliżu inną karmiącą sukę. Jeśli nie ma możliwości by oseski karmiła mamka, należy być przygotowanym na kilkadziesiąt nieprzespanych nocy. O tym jak należy sztucznie wykarmić szczenięta w tym artykule .
(BKJ)