wróć... Karmienie psów ras miniaturowych
Ważne jest aby psom o niewielkich rozmiarach wybrać dobrej jakości karmę i podawać ją w odpowiednich ilościach. Takie psy łatwo przekarmić. Najczęstszym błędem jest podawanie karmy dla szczeniąt.
Fot. Adobe Stock
Często słyszy się opinie o tym, że karmienie ras olbrzymich jest wyjątkowo trudne i najłatwiej popełnić w nim błędy. Niestety wielu właścicieli popełnia je także karmiąc przedstawicieli ras miniaturowych, np. Chihuahua lub Yorka. Takie psy najłatwiej doprowadzić do nadwagi. Nawet jeśli podajemy im odpowiednią karmę, każda jej dodatkowa porcja lub nadprogramowe smakołyki odkładają się w organizmie w postaci dodatkowych dekagramów.
Najlepsze są rozwiązania najprostsze, co nie oznacza, że najtańsze. Aby dostarczyć psu odpowiednich składników odżywczych i suplementów najlepiej wybrać kompletną suchą karmę. Musi być to produkt dobrej jakości. Nie oszczędzajmy, ale też nie kierujmy się tylko wysoką ceną. Sprawdźmy jaki jest dokładny skład karmy, zapytajmy doświadczonego hodowcę danej rasy, wybierzmy produkt odpowiedni. Na szczęście właściciele psów ras małych i miniaturowych częściej wybierają karmy lepszej jakości. Z reguły York lub Chihuahua zjadają zaledwie ok. 50 gramów dziennie (wszystko zależy od rodzaju karmy, należy stosować się do wytycznych producenta) co oznacza, że stosując nawet najdroższe dostępne na rynku karmy, dzienna dawka kosztuje właściciela około złotówki.
Aby nie popełnić błędu powinniśmy stosować się do dawek wyznaczonych przez producenta. W tabelkach na opakowaniach podana jest dzienna porcja. Należy ją podzielić przez liczbę posiłków. Dorosłe psy karmimy zazwyczaj dwa razy dziennie. Jeśli zatem producent podaje, że nasz pies powinien zjadać 60 g dziennie, podajemy mu porcje 2 po 30 g. Obserwujemy przy tym zachowanie psa. Jeśli zjadł wszystko a w ciągu dnia wymiotuje żółcią, oznacza to, że powinniśmy podawać mu karmę częściej (np. 3 x 20 g) lub zwiększyć nieco (!) dzienną porcję, pamiętając jednak, że nie należy przekraczać zakresu proponowanego przez producenta. Z reguły producent karmy określa widełki dla psów w konkretnych przedziałach wagowych. W sytuacji gdy pies zwraca nadtrawiony pokarm, kolejną porcję należy zmniejszyć i obserwować czy wymioty się nie powtórzą. Nawracające torsje (zarówno jeśli zwracana jest żółć jak i pokarm) to powód do jak najszybszej wizyty u lekarza weterynarii.
Psy ras dużych i olbrzymich można karmić raz dziennie dużą porcją. Przedstawiciele ras małych i miniaturowych powinny otrzymywać minimum dwie porcje dziennie, a jeśli będzie to konieczne trzy lub nawet więcej.
Karmę dla psów dorosłych należy stosować od zakończenia wzrostu, co w przypadku najmniejszych ras oznacza wiek 7-9 miesięcy. Bardzo częstym błędem powtarzanym przez właścicieli najmniejszych psów jest karmienie ich produktami przeznaczonymi dla szczeniąt. Rodzi to w dłuższym okresie bardzo poważne konsekwencje zdrowotne, ponieważ potrzeby żywieniowe dorosłych psów, nawet tych o małych rozmiarach, są zupełnie inne niż w przypadku psów dorastających. Karma dla szczeniąt może być podana dorosłemu psu, w zasadzie, tylko w jednym przypadku: kiedy mamy ciężarną lub karmiącą sukę. Poza tym wyjątkiem trzymajmy się karm dostosowanych do wieku i wielkości psa.
Warto kontrolować wagę naszego podopiecznego, ale też wagę podawanego pokarmu. Jeśli ćwiczymy z psem i stosujemy system nagród, którymi są smaczki, odliczmy ich wagę (proporcjonalnie do kaloryczności) od porcji podawanego pokarmu. Jeśli zauważymy, że nasz pies przytył (najpewniejszy wynik uzyskamy na wadze u lekarza weterynarii), powinniśmy pomyśleć o zmniejszeniu porcji lub wprowadzeniu karmy niskokalorycznej. Lekarz lub doświadczony hodowca mogą pomóc w jej doborze. Przy takiej zmianie pamiętajmy o tym by nie była gwałtowna. Należy z dnia na dzień dosypywać do każdej porcji nową karmę, odejmując z niej karmę używaną wcześniej.
Pamiętajmy także o tym, że układ pokarmowy psów małych ras jest szczególnie wrażliwy, np. na karmę zjełczałą czy zwietrzałą. Dbajmy o to aby nasi podopieczni dostawali do jedzenia zawsze świeże krokiety, a w miskach czekała na nich świeża woda (przy suchej karmie bardzo potrzebna).
(BKJ)