Jak się przygotować na wizytę u weterynarza? Jakie informacje mu przekazać?
Jak się przygotować na wizytę u weterynarza? Jakie informacje mu przekazać?

wróć... Jak się przygotować na wizytę u weterynarza? Jakie informacje mu przekazać?

Szczepienia i odrobaczenia to niestety nie jedyny powód naszych wizyt u lekarza weterynarii. Zdarza się także, że musimy z psem udać się na nieplanowaną wizytę nagłą. Czy można się do niej przygotować? Jak rozmawiać z weterynarzem aby nas dobrze zrozumiał i pomógł psu?

fot. Adobe Stock

Z reguły z wizytą u lekarza weterynarii nie należy zwlekać. Jeśli zauważymy niepokojące objawy u naszego psa, powinniśmy zacząć organizować czas i transport do lecznicy. O tych niepokojących objawach piszemy w tym artykule - kliknij!
Jeśli posiadamy psa rasowego, pierwszy telefon wykonajmy do hodowcy. Być może doświadczona, w kontakcie z daną rasą, osoba będzie mogła udzielić nam niezbędnych wskazówek. Gdy i to nie przyniesie rezultatów konieczna będzie konsultacja z lekarzem.

Postarajmy się dokładnie obserwować objawy. Obecnie mamy dużo większe możliwości niż jeszcze kilkanaście lat temu. Możemy nakręcić wideo naszym smartfonem i zaprezentować lekarzowi np. nietypowe zachowanie naszego psa. Może być to bardzo pomocne i nie należy się obawiać takiej formy konsultacji. Zdjęcia również mogą być pomocne.
Wizyta u lekarza weterynarii to wielki stres dla psa, ale i właściciel może być wówczas podenerwowany. Niektórym osobom łatwiej będzie zapisać na kartce wszystkie objawy, pytania i wątpliwości jakie chcą omówić z lekarzem. Zdarza się bowiem, że pod wpływem stresu i presji czasu, zapominamy w gabinecie poruszyć jakiejś kwestii, która przed wejściem do lecznicy wydawała się nam bardzo ważna.

Wizyta w lecznicy to dla psa duży stres (fot. Adobe Stock)

Słuchajmy uważnie lekarza weterynarii, odpowiadajmy na jego pytania, dzielmy się z nim wszystkimi ważnymi informacjami. Nawet takie, które mogą się wydawać pozornie błahe i nieistotne, mogą mieć znaczenie. Pamiętajmy o tym, by w skrócie przedstawić naszego psa: jak się u nas znalazł, jak długo już z nami mieszka, jaki ma tryb życia, czym jest karmiony, czy mieszka z innymi zwierzętami, a także to czy w jego i naszym życiu zaszły ostatnio istotne zmiany (jak choćby przeprowadzka czy odejście kogoś bliskiego). Nie zapominajmy o tym by poinformować lekarza o chorobach przewlekłych naszego psa a także o tym czy przyjmuje jakieś leki i suplementy. Niektóre informacje weterynarz może mieć w karcie, ale należy zwrócić uwagę na fakt, że komputery bywają zawodne, a niekiedy korzystamy z usług nie jednej lecz dwóch lub więcej lecznic (w zależności np. od pory dnia lub tego czy przebywamy w mieszkaniu lub na działce).
Informacje przekazujmy weterynarzowi tak by nie przeszkadzać mu w badaniu. Poczekajmy na ten moment kiedy będzie od nas oczekiwał tego, że usłyszy wskazówki. Zazwyczaj po jednej wizycie już wiemy czy lekarz wzbudził nasze zaufanie i czy pojawimy się u niego z naszym podopiecznym po raz kolejny.

Kiedy już lekarz przekaże nam diagnozę, rokowania i przedstawi sposób leczenia, pamiętajmy by na miejscu ocenić czy jesteśmy w stanie zapewnić naszemu psu należytą opiekę i podzielić się z lekarzem swoimi wątpliwościami dotyczącymi np. tego czy znajdziemy czas, żeby tak często podawać psu leki, albo czy podołamy wykonywaniu, proponowanego przez lekarza, zabiegu. Jeśli weterynarz zda sobie sprawę, że taki sposób leczenia jest ponad nasze siły i możliwości, być może będzie w stanie go zmienić.

(BKJ)