Czym są wystawy psów rasowych?
Czym są wystawy psów rasowych?

wróć... Czym są wystawy psów rasowych?

Ogólnopolskie Stowarzyszenie Psa Rasowego Kennel Club organizuje kilka rodzajów wystaw psów rasowych: klubowe, krajowe, międzynarodowe i specjalne. Uczestnicy wystawiają swoje psy po to by dowiedzieć się od sędziów kynologicznych, jak bardzo ich pupile odpowiadają wzorcowi rasy i jakie mają ewentualnie niedostatki. Oceny zdobyte na wystawach kwalifikują bądź nie psy do hodowli.

Co prawda aby uzyskać uprawnienia hodowlane niekoniecznie trzeba brać udział w wystawie, jednak możliwość porównania swojego psa z innymi przedstawicielami danej rasy a także pochwalenia się oceną i ewentualną dobrą lokatą, powinny przekonać nas do tego, że warto. Pies dobrze oceniany na wystawie będzie chętniej wybierany przez hodowców jako reproduktor. Suka, która zajmowała dobre lokaty i wydała na świat ładne szczenięta da swojemu właścicielowi dużo satysfakcji i nie będzie miał większych problemów aby sprzedać dany miot na korzystnych warunkach.

W wystawach OSPR Kennel Club mogą brać udział psy rasowe, które ukończyły trzeci miesiąc życia i są zaszczepione przeciwko wściekliźnie. Aby pies mógł wziąć udział w wystawie musi posiadać rodowód Kennel Clubu (można go wyrobić jeśli otrzymaliśmy od hodowcy metrykę KC) lub innej organizacji uznawanej przez OSPR Kennel Club.

Jeśli planujemy udział w wystawach najlepiej rozpocząć ćwiczenia z psem jak najszybciej. Pierwsze kroki ze smyczą ringową można robić w domu, a kiedy tylko pies zakończy kwarantannę poszczepienną, możemy wybierać się z nim na spacery. Zakup odpowiedniej smyczy nie powinien nastręczyć nam problemów. Ringówki są dostępne w dobrych sklepach zoologicznych, tych stacjonarnych i internetowych. Ringówka powinna być dopasowana do wielkości psa, a także do jego umaszczenia. Najlepiej kiedy lekko kontrastuje z kolorem sierści wystawianego zwierzęcia. Wielu początkujących wystawców pyta o to czy pies na wystawie może mieć szelki lub obrożę. O ile ta druga ewentualność wchodzi w grę o tyle pomysł wystawiania psa w szelkach odpada całkowicie. Należy pamiętać o tym, że regulamin wystaw zakłada prezentowanie psów w określony sposób, zgodnie z przyjętą estetyką. Pies na smyczy ringowej prezentuje się najlepiej i ma największe szanse na dobrą lokatę.

Treningi chodzenia z psem na smyczy najlepiej przeprowadzać codziennie. Nie muszą, a nawet nie powinny być długie. Lepiej ćwiczyć przez pięć minut każdego dnia niż raz w tygodniu przez godzinę.

Pamiętać należy o kilku podstawowych zasadach:

-smycz powinniśmy trzymać w lewej ręce

-pies powinien iść po lewej stronie handlera (wystawiającego)

-jeśli sędzia nakaże zmianę kierunku ruchu, psa powinniśmy prowadzić tak by sędzia go widział (wtedy może być prowadzony nawet po naszej prawej stronie)

-pies powinien być przyzwyczajony do tego, że obce osoby będą mu zaglądać w zęby, dotykać po całym ciele, w przypadku samców także w okolicach krocza (pies powinien na to pozwalać)

-psy muszą mieć do wystawy odpowiednio przygotowaną szatę, w przypadku ras długowłosych także odpowiednią do wieku długość włosa, jeśli jest zbyt krótki, pies dostanie obniżoną ocenę.

 

Na naszą pierwszą wystawę zabierzmy tylko jednego psa. Nie porywajmy się z motyką na słońce. Najlepiej będzie kiedy najpierw dobrze poznamy atmosferę wystaw, ich rytm i zasady. Z jednym psem będzie nam dużo łatwiej niż z dwoma lub trzema. Kiedy nabierzemy doświadczenia i pewności siebie, możemy zgłaszać więcej psów.

 

Po oficjalnym rozpoczęciu wystawy odbywają się oceny psów w ringach. Z reguły obok sędziego w ringu pracuje jeden lub dwóch asystentów kynologicznych a także sekretarz ringowy. Na tym etapie wystawy powinniśmy zwrócić uwagę na to kiedy zostaniemy poproszeni o wejście do ringu. Jeśli oprócz nas więcej uczestników wystawia psy w tej samej rasie, klasie i płci, do ringu wejdziemy z innymi parami. Ważne jest aby słuchać tego co mówią do nas asystenci lub sędzia a po ocenie dopytać czy będziemy jeszcze wywoływani do porównania czy może to już koniec wystawy dla nas a może bezpośrednio przechodzimy do konkurencji finałowej (best in show) – tak dzieje się wówczas jeśli w danej rasie wystawianych jest mniej psów i nasz pupil nie jest porównywany z innym przedstawicielem tej samej rasy.

Sędzia stosując się do regulaminu wystaw OSPR Kennel Club może przyznać naszemu psu ocenę doskonałą, bardzo dobrą, dobrą, dostateczną, dyskwalifikującą (w przypadku szczeniąt wybitnie obiecującą, obiecującą lub mało obiecującą) lub zaznaczyć, że pies nie podlega ocenie jeśli postawa lub zachowanie naszego psa uniemożliwia wystawienie mu oceny.
Psy, które zajęly w danej klasie i rasie lokatę pierwszą mogą otrzymać od sędziego certyfikat na championa (dorosłego lub młodzieżowego; krajowego lub międzynarodowego – w zależności od klasy wystawowej i rodzaju wystawy). W szczególnych przypadkach pies zajmujący drugą lokatę może otrzymać certyfikat rezerwowy. Aby otrzymać tytuł na Krajowego Championa pies musi otrzymać trzy certyfikaty CAC od co najmniej dwóch sędziów. Każdy certyfikat CAC może zostać zastąpiony przez dwa certyfikaty rezerwowe (res. CAC). Podobnie jest z championatami młodzieżowymi. Na trzech wystawach co najmniej dwóch sędziów musi przyznać certyfikat CAJC aby pies otrzymał tytuł Młodzieżowego Championa. Jeden certyfikat CAJC może być zastąpiony przez dwa certyfikaty rezerwowe (res. CAJC). Do wydania championatu młodzieżowego można także zgłosić jeden certyfikat CAC z klasy pośredniej (może zastąpić jeden CAJC).

Championaty dla swoich psów hodowcy odbierają zazwyczaj podczas uroczystego otwarcia wystawy. Przedstawiciele zarządu Kennel Clubu wręczają na scenie statuetki i dyplomy. Championat to prestiż, nagroda za ciężką pracę, włożoną w przygotowanie i ułożenie psa, a jeśli champion pochodzi z naszej hodowli wielka satysfakcja z tego, że doświadczenie i odpowiedni dobór psów do hodowli przyniósł pożądane efekty. Hodowle, które posiadają psy z tytułami championów nie mają z reguły problemów ze sprzedażą szczeniąt. Nabywcy doceniają to, że hodowca podchodzi do swojej pasji profesjonalnie i mają do takich osób większe zaufanie. Ponadto kupując szczeniaka z takiej hodowli sami mają większe szanse na osiągnięcie sukcesu wystawowego.

Wystawianie psów uzależnia. Kiedy spróbujemy raz i załapiemy bakcyla wystawiania, nie możemy przestać. Trzeba to traktować jak rodzaj sportu. I jak to w sporcie bywa, nigdy nie będzie tak, że każdy wygra i każdy będzie w pełni usatysfakcjonowany. Niejednokrotnie wystawcy są rozczarowani oceną i wyborem sędziego. Należy jednak pamiętać, że choć psy oceniane są według wzorca, w pewnej chwili, np. podczas porównań lub konkurencji Best in show, sędzia musi wybrać tego lepszego. Zdarza się, że porównuje dwa psy, które w takim samym stopniu spełniają wymagania wzorca, wówczas decydują detale, np. to jak dany pies się prezentuje.

W konkurencjach finałowych psy oceniane są w poszczególnych klasach. Baby, szczenięta i młodzież mają swoje konkurencje. Natomiast psy z klasy pośredniej, otwartej, użytkowej i championów po porównaniach najpierw oceniane są w poszczególnych grupach (według klasyfikacji KC: grupa I – psy myśliwskie, grupa II – gończe i charty, grupa III – owczarki i psy pasterskie, grupa IV – terriery, grupa V – psy do towarzystwa, grupa VI – psy użytkowe, grupa VII – psy pracujące, grupa VIII – rasy niesklasyfikowane) a później zwycięzca każdej grupy (od I do VII) walczy o tytuł Zwycięzcy Wystawy. Sędziowie nie mają łatwego zadania: muszą wybrać na przykład spośród Owczarka niemieckiego, Cane Corso, Jack Russell Terriera, Labradora i Chihuahuy. Różne są gusta: widzowie obserwujący Best in Show mogą orzec, że najlepsze wrażenie robi Cane Corso ale sędzia patrzy na to jak pies prezentuje się, uwzględniając wygląd i charakter danej rasy. Może zdarzyć się tak, że przy dezaprobacie publiczności na najwyższym stopniu podium nie stanie Cane Corso a trzydzieści razy lżejsza od niego Chihuahua. To jest właśnie  urok wystaw psów rasowych. Zawsze trzeba zachować jednak do tego wydarzenia dystans i pamiętać, że chodzi przede wszystkim o to aby dobrze się bawić, zawiązać nowe znajomości i przebywać w towarzystwie ludzi, którzy dzielą z nami tę piękną pasję.

(BKJ)