Maty węchowe – dlaczego warto?
Maty węchowe – dlaczego warto?

wróć... Maty węchowe – dlaczego warto?

 

Często słyszymy, że psi nos jest genialny. To prawda, węch u psa jest przynajmniej 40 razy lepszy od naszego. Za ten zmysł odpowiada aż 200 milionów komórek węchowych. Czy twój pies korzysta z nich codziennie?

Niewielu właścicieli psów decyduje się na jakiś rodzaj aktywności polegający na węszeniu. Trzeba mieć przecież na to czas. Zazwyczaj ograniczamy się do spacerów, aportowania, „wybiegania” psa. Bardziej zajęte osoby mają często problem by odbyć z psem dłuższy spacer. A właśnie podczas takich wypadów, nasz pupil zaspokaja także swoje potrzeby węchowe.
Maty, o których przeczytacie nie zastąpią każdego rodzaju aktywności, ale będą idealnym uzupełnieniem waszych zajęć z psem.

Niektórzy miłośnicy psów zapominają, że ich czworonogi potrzebują nie tylko zajęć fizycznych ale i umysłowych. Psa da się również zmęczyć w taki sposób. I mylą się ci, którzy uważają, że to dobra rozrywka dla Bloodhunda a nie dla Shih-Tzu czy ukochanego kundelka. Jasne, są rasy stworzone do pracy węchowej, ale węszyć potrafi każdy pies.

Źródło obu fotografii: www.matywechowe.pl

Mata, którą wybierzemy powinna być wykonana z solidnych i bezpiecznych dla psa materiałów. Uszyte zazwyczaj z polaru paski pozwalają schować w niej smakołyki. Bywa, ze kupując matę w sklepie, otrzymamy w gratisie „ciasteczka”, których możemy użyć. Nie oznacza to oczywiście, że maty wymagają specjalnego „wkładu”. Ukrywać możemy tam każdy rodzaj psich „smaczków”, suchej karmy czy nawet przygotowanych przez nas kąsków z mięsa, owoców, warzyw.
Najlepiej zacząć od czegoś łatwego czyli od schowania w macie wielu intensywnie pachnących smakołyków (np. rybnych przysmaków dla psa). Kiedy nasz pupil zorientuje się o co chodzi, możemy zwiększać poziom trudności, używając smaczków o mniej intensywnym zapachu lub zmniejszając ich liczbę.

Zabawka ta zbiera dobre opinie wśród behawiorystów, którzy uważają, że może ona pomóc psom z problemami behawioralnymi. Cytowana przez nas, w wielu artykułach, Gosia Gajewska często podkreśla, że zabawka, która w taki sposób angażuje psa, jak np. mata węchowa, może być nieocenioną pomocą, np. podczas nauki zostawania w domu.

Mata węchowa pomoże również psom, które jedzą zbyt łapczywie, a także tym, które niechętnie podchodzą do jedzenia. Kiedy znajdą je same, węsząc, będą jadły chętniej.

 

Trudno znaleźć psa, któremu mata się znudzi. Węszy, szuka, znajduje, jest tu wszystko: zaangażowanie, praca i nagroda. Nawet jeśli uzna znajdowanie smaczków za łatwe zadanie, właściciel może je utrudniać, wprowadzać węszenie jako element całego zestawu poleceń. Możliwości jest wiele. Niezależnie od tego czy naszemu psu poświęcamy dużo czasu i w tygodniu i w weekendy czy raczej ograniczamy się do zaspokojenia jego podstawowych potrzeb i nasze życie nie kręci się tylko wokół czworonoga, mata będzie bardzo ciekawym urozmaiceniem, a przede wszystkim zachęci psa do aktywności.

 

(BKJ)

Szczenięce podgryzanie

Szczenięce pogryzanie dotyczy wielu młodych psów, a właściciele zachodzą w głowę jak się z tym problemem uporać. Z czego wynika podgryzanie? Jak go uniknąć i co może pomóc naszym czworonożnym maluchom w początkowym okresie życia? Chcemy przecież zachować w jak najlepszym stanie nasze ręce, stopy, nogawki czy meble. Gryzienie to bardzo częsty problem u młodych psów, ale jest to też zupełnie normalne. Należy zrozumieć naturę i potrzeby psów oraz działać proaktywnie, a będzie nam łatwiej opanować sytuację i niesfornego pupila. 

Wychowanie
KS
2024-08-02
Pies potrącony przez samochód. Czy to wina kierowcy?

Pies wychodził poza ogrodzony teren, zawsze wracał. Tym razem nie wrócił. Słychać było pisk hamulców, później głuchy dźwięk i kilka rozpaczliwych skomleń. Stało się najgorsze. Czy w tej sytuacji opiekun może mieć pretensje do kierowcy? Czy kierowca odpowie za to mandatem lub kara będzie bardziej dotkliwa. W zdecydowanej większości przypadków tak nie będzie. To właściciel może mieć problemy.

Wychowanie
BKJ
2024-06-17
Obroża czy szelki?

Wielu właścicieli psów preferuje obrożę, inni wolą szelki. Co jest więc lepsze? Nie ma jednej prawidłowej odpowiedzi na to pytanie. Zarówno obroża jak i szelki mają swoje plusy i minusy. Najważniejsze jest to, aby były prawidłowo dopasowane i używane rozważnie, ponieważ nieprawidłowo użyta obroża lub szelki mogą sprawić psu ból czy dyskomfort i być przyczyną różnego rodzaju urazów. 

Wychowanie
KS
2024-01-31
Publiczny wybieg dla psów

Coraz częściej możemy spotkać wybiegi dla psów w miastach i w jego bliskich okolicach.  Są to miejsca ogrodzone, gdzie psy mogą biegać luzem czy poznawać się z innymi psami. Powstają one, aby psy były szczęśliwsze i miały więcej swobody. Niestety w rzeczywistości wybieg nie jest dobrym wyborem, zazwyczaj psy nie potrafią się na nich odnaleźć, jest to miejsce, które utrudnia naturalną komunikację między nimi. Opiekunowie często nieumiejętnie korzystają z wybiegów, nie mając świadomości, jakie problemy może wywołać puszczenie psa luzem w sforę obcych, często psów bez kontroli.

Wychowanie
KS
2023-12-18